A scena w odcinku- jak usłyszały że J i K lecą na antarktydę ( a Antarktyda jest na południu, a południe jest ciepłe:), i przede wszystkim południe to świat kawy :) ), schowały się w ich statku. I jak już byli na miejscu ,wyskoczyły z niego w sombrero i zapasem paru worów kawy( na wypadek W :) )- jest wyjebana. 10/10. Robale rules :D